Nasz hostel znajdował się niedaleko Ostrej Bramy, więc kiedy po południu dotarłyśmy na miejsce, zostawiłyśmy tylko bagaże i poszłyśmy zobaczyć to ważne dla Polaków miejsce kultu. Przed bramą stoją grupki modlących się wiernych, a w kaplicy przed cudownym obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej pochodzącym z XVII w. odprawiane są msze święte w różnych językach (my akurat trafiłyśmy na francuską).
Mimo deszczowej pogody, postanowiłyśmy z przyjaciółką kontynuować nasz spacer uliczkami Starego Miasta. Po drodze minęłyśmy piękny budynek filharmonii.