środa, 23 marca 2016

Balkan Trip 12-20 IX 2015: Struga

Po dwóch dniach spędzonych nad Jeziorem Ochrydzkim trzeba było opuścić piękną Macedonię. Zanim to jednak nastąpiło, odwiedziliśmy jeszcze Strugę, turystyczne miasto, które słynie z corocznego poetyckiego festiwalu odbywającego się od 1962 roku.


To także miejsce, gdzie z Jeziora Ochrydzkiego wypływa rzeka Czarny Drin (o której wspominałam tutaj).


Przy brzegu możemy podziwiać popiersia znanych poetów i pisarzy, w tym naszego rodzimego wieszcza :)


Struga to dosyć małe miasto, po za sezonem niezwykle spokojne, a przede wszystkim malowniczo położone.

Łabędzia rodzinka ^^

Przy pomoście znajduje się pełno żaglówek i łódek, bo, jak wiadomo...


...nie ma to jak chill out na własnej łajbie ;)

Plażę też mają niczego sobie ;)

Samo centrum miasta nie jest nadzwyczajne, dużo sklepów, restauracji itp. 



W miejskim parku odkryłam malutką cerkiew...

...oraz murale, zawsze i wszędzie mile przeze mnie widziane ^^


Ostatni rzut oka na Jezioro Ochrydzkie i pora ruszać dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz