Zespół, a właściwie duet, tworzą gitarzysta i wokalista Dan Auerbach oraz perkusista Patrick Carney. Panowie pochodzą ze stanu Ohio i zaczęli ze sobą współpracowć w 2001 roku, po tym jak wyrzucono ich z uniwersytetu w Akron. Swój debiutancki album "The Big Come Up" wydali już rok później. Ich kolejne płyty to: "Thickfreakness" (2003), "Rubber Factory" (2004), "Magic Potion" (2006) i "Attack & Release" (2008). Ogromą popularność oraz 3 statuetki Grammy przyniósł im jednak szósty album "Brothers" wydany w 2010 roku. Znajdują się na nim takie hity jak: "Tighten Up" i "Howlin For You". Panowie poszli za ciosem i rok później na rynku pojawiło się "El Camino" pozyskując im jeszcze większe rzesze fanów i kolejne nagordy Grammy.
To właśnie z tego albumu pochodzi "Lonely Boy" - chyba najbardziej znana piosenka The Black Keys. Działa na mnie tak samo jak "Doom and Gloom" Rolling Stones'ów czy "Love Me Again" John'a Newman'a - gdy ją słyszę od razu chce mi się tańczyć ;) Prócz tego utworu na płycie znajduje się jeszcze 10 innych rockowych kawałków o lekko bluesowym brzmieniu. Wśród nich jest np. uwielbiane prze ze mnie "Little Black Submarines". które zaskakuje słuchacza przejściem ze spokojnej melodii w mocne gitarowe granie. Albo "Gold on the Celling" z wpadająca w ucho melodią. Generalnie na płycie nie znajdziecie spokojnych ballad (no może prócz pierwszej części "LBS"), za to każdy z utworów ma wyrazisty rytm i "konkretną" linię melodyczną wykonaną na gitarze elektrycznej.
The Black Keys to bez wątpienia jeden z najbardziej oryginalnych rockowych zespołów. Ich popularność może potwierdzić fakt, że to oni mieli najwięcej zwolenników w ankiecie Open'era i dlatego zagrają w Polsce. Ich zagorzałym fanom życzę, by znaleźli pod choiną bilet na gdyński festiwal ^^
zdjęcia: www.stereogum.com i magnetoffon.info
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz