wtorek, 14 stycznia 2014

"GRRR!" The Rolling Stones

Poprzednio było o filmie "Last Vegas", który obejrzałam w kinie w dniu swoich urodzin, a dzisiaj będzie o prezencie, który dostałam z tej okazji ;) Jest nią dwupłytowa edycja albumu "GRRR!" fenomenalnego angielskiego zespołu The Rolling Stones :)


To niesamowite, że ta grupa powstała w 1962 roku w Londynie mimo prawdziwego rock'n'roll'owego życia obfitującego w narkotyki oraz alkohol i ponad 50 latach działalności nadal koncertuje i cieszy się wielką popularnością. Wokalista Mick Jagger i gitarzysta Keith Richards znali się już wcześniej grając w Little Boy Blue & The Blue Boys. Po spotkaniu z Brian'em Jones'em i innymi muzykami zmienili nazwę na The Rolling Stones. Rok później dołączył do nich perkusista Charlie Watts, a po kolejnych rotacjach w 1976 basista i gitarzysta Ron Wood. To z nimi Jagger i Richards tworzą obecny skład zespołu (Jones zmarł w 1969 r.) Swoja pierwszą płytę zatytułowaną po prostu "The Rolling Stones" wydali już w 1964 r. Od razu zyskali wielki rozgłos. Ich żywiołowe koncerty wywoływały prawdziwe szaleństwo na widowni, skandale obyczajowe i narkotykowe podsycały ich popularność - zostali przeciwieństwem "grzecznych" Beatlesów. Najważniejsza była jednak cały czas muzyka, czego dowodem jest kilkadziesiąt albumów wydanych zarówno w USA jak i Wlk. Brytanii oraz nieśmiertlene utwory, które możemy usłyszeć w radiu do dziś.
























"GRRR!" to nic innego jak właśnie zbiór najlepszych kawałków Rolling Stones'ów stworzony specjalnie z okazji 50-lecia istnienia zespołu, które obchodzili w 2012 roku. Zawiera piosenki zarówno z początku ich działalności np. "It's Over Now" z 1964 r., jak i te najnowsze, powstałe specjalnie na potrzeby albumu: "One More Shot" oraz "Doom And Gloom" - ta ostatnia od razu podrywa z siedzenia :) Wśród 40 utworów nie brakuje takich hitów jak: "I Can't Get No Satisfaction", "Sympathy For The Devil", "Start Me Up" czy "Angie". Puszczam ten album na okrągło, bo wprawia mnie w doskonały nastrój i dodaje energii. Jedyny w swoim rodzaju głos Micka Jagger'a, charakterystyczne gitarowe solówki, melodyjność i rytmiczność każdego z kawałków - to wszystko sprawia, że Rolling Stones'ów słucha się z przyjemnością choćby i po 5 razy dziennie ;)


The Rolling Stones to zespół - legenda żyjący według zasady "sex, drugs & rock'n'roll" i mający nieoceniony wkład w muzykę, czego dowodzi właśnie album "GRRR!". Marzę o tym, by kiedyś usłyszeć ich na żywo, choć niewiele czasu mi na to zostało - w końcu każdy z członków angielskiej grupy ma około 70 lat :P

zdjęcie zespołu: www.americanbluesscene.com






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz