niedziela, 27 października 2013

Najedzeni Fest

Uwielbiam mieszkać w mieście, bo tutaj non stop się coś dzieje. Wczoraj były Targi Książki, a dzisiaj Najedzeni Fest, czyli idealna impreza dla wszystkich łasuchów ;)


Była to dopiero druga edycja kulinarnego festiwalu, gdzie od 11 do 18 w Forum Przestrzenie w Krakowie reklamowali swoje produkty producenci żywności, blogerzy oraz przedstawiciele kawiarni, restauracji  i cukierni. Ja wraz z przyjaciółką udałam się tam dopiero na 16, ale nadal było wielu ludzi i mnóstwo smacznego jedzenia do wyboru :) Prócz tego odbywały się przeróżne warsztaty np. kuchni tajskiej, sushi czy pokaz baristy. Niestety na żaden się nie załapałam, ale może za rok mi się uda.

Wracając do jedzenia to wśród wielu deserów wybrałyśmy z przyjaciółką coś z tapioką, kiwi i mleczkiem kokosowym oraz przepyszny krem z malinami "zamknięty" w kieszonce z białej czekolady - mniam <3


Wczęsniej jednak zajadłam się sushi, które rzadko mam okazję spożywać, a jestem jego fanką :) Kawałki, które wybrałam miały dość orginalny smak bo były m.in. z tofu i z konfiturą śliwkową.


Prócz kuchni japońskiej można było kupić też potrawy kuchni tajskiej, żydowskiej, włoskiej i wiele innych.



Przyjechało też sporo producentów wina.


Najwięcej jednak ( ku mojej radości) było stoisk kawiarni i cukierni.




Kucharze mieli pełne ręce roboty, ale byli to prawdziwi profesjonaliści.




Najedzeni Fest było idealnym ziweńczeniem całego weekendu. Pyszne, niecodzienne jedzenie w całkiem przyzwoitej cenie i miła atmosfera sprawiły, że można by tam siedzieć cały dzień mając śniadanie, obiad, deser i kolację pod ręką ;)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz